środa, 4 lutego 2009

Jaka przyszłość?

Tomku , Danielku nasza przyszłość zaczęła się w dniu wyjazdu do Grabiny.
Do wczoraj robiłem wszystko żeby ta motocyklowa przyszłość Sochaczewa była dla wszystkich.
Dzisiaj wiem że jest mi, nie po drodze ze wszystkimi. Wiem też że nie mogę przeszkadzać a nawet nie chcę , to co zrobiliśmy wszyscy tak ,tak wszyscy jest to jeden wielki sukces.
Sukces Motocyklistów Sochaczewa.
Wracając do FG sam nie wiem czy to dobra pora.
Wiem na pewno że Stowarzyszenie bez Tomka , Daniela, Stacha, Krzyśka, Zbyszka nie powstanie.
Z kolei FG pewnie jest nie dla wszystkich ,a i ja nie chciałbym być przyjacielem wszystkich motocyklistów.
Teraz nasuwa mi się pytanie.
Jaka przyszłość ? Wszystkich Motocyklistów Sochaczewa.
A może FG i poczekać co dalej .
Dalej sami mało zrobimy, a z nimi czy starczy nam (mi )nerw.

Brak komentarzy: